[LOST][!SPOILER!] s03e08

Odcinek poświęcony tylko Desmondowi i trochę Charliemu. W sumie początek zapowiadał bardzo ciekawy odcinek, a skończyło się na tym że tylko początek i końcówka były naprawde ciekawe. Zastanawiam się jak umiejętność Desmonda wpłynie na rozwój akcji. Szkoda że przez prawie cały odcinek było tyle jego flashbacków Smutny

Odcinek oceniam na +3/5

zaraz zaraz!Czy desmond nie zginął w wybuchu bunkru??nie widziałem jeszcze ani jednego odcinka 3 serii, wiec niech mi ktiś to wytłumaczy?!

Apollo
Desmond nie zginął. W dziwny sposób udało mu się przeżyć. Obudził się nagi w dżugli.

wyżej oceniam ten odcinek 4/5
zaciekawiła mnie historia Desmonda, ze potrafi przewidziec przyszłość. Odcinek troche kojarzy mi się z filmem "Oszukać przeznaczenie". desmond ratuje Charliego przed przeznaczoną mu śmiercią, ciekawe ile razu zdoła go uratować..?

mi tez odcinek skojarzył się z oszukać przeznaczenie Jezyk

Odcinek całkiem fajny, lubie Desmonda i myśle że jego historia bedzie głownym wątkiem tej serii, albo przynajmniej mam taką nadzieje. Wole słuchać jego angielskiego akcentu niż jacka Mruga

(nie wiem czy pisałem w muzyce ale uwielbiam The Streets, a wszystko własnie przez ten angielski akcent Wesoly

)
Dla mnie 4/5.

nagi w dzungli??wow,niezła impreza musiała być Wesoly

A tak swoją drogą to mi siostra opowiadała że koleś ponoc w czasie podróżował...

może nie do końca, w sumie to tego nawet nie wyjaśnili, możemy siać jedynie domysły, bo pewności nie ma co tam sie stało

Mam nadzieje że kiedyś wyjaśnią tą kwestie Kwadratowy

no no, postarali się żeby zainteresować widzów